W ostatnim czasie nasiliła się moda na simracing i symulatory. Sprzęt jest drogi, a i nie do końca wiadomo czy się tego chce, czy będę używał, co kupić... Proponuję wypożyczenie kompletnego symulatora by się przekonać jak świetna jest to zabawa i jak blisko już symulacji do świata prawdziwego, a wykorzystując rzeczywistość wirtualną, uwierzcie mi - już blisko!